Czy można rozmawiać tak, by odmieniać świat? Miko Czerwiński, który gościł u nas na 11 webinarze z cyklu #JakWyToRobicie uważa, że tak. Według Miko rozmowa to po prostu narzędzie jak każde inne. Niezwykłe o tyle, że sięgnąć po nie może w zasadzie każde z nas. Pytanie brzmi: jak się nim posługiwać, by przynosiło satysfakcjonujące efekty? W tym artykule tłumaczymy najważniejsze odkrycia ze spotkania z Miko. Dowiesz się, czym jest rzecznictwo i jak opowiadać, by twój głos na rzecz zmiany społecznej trafiają w próżnię. Dowiesz się jak powinna być prowadzona komunikacja, by opowiedzieć swoją historię tak, by poruszać.
Jak zacząć działać na rzecz zmian społecznych? Największe zmiany mogą zaczynać się przy rodzinnym stole! Rzecznictwo to nie tylko oficjalne wystąpienia i debaty publiczne, nie tylko walka o nowe przepisy czy polityczne reformy. Rzecznictwo to aktywne działanie poprzez opowiadanie, które umożliwia zaistnienie zmiany społecznej. Co ważne – w rzecznictwie kluczowe jest takie działanie przez opowiadanie, które opiera się na bliskim kontakcie i osobistych relacjach. Osoby zajmujące się nim zawodowo stosują różne techniki, by wydobyć ten osobisty aspekt nawet z takich rozmów, w których obydwie strony nie miały okazji wystarczająco dobrze się poznać. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by posługiwać się nim tam, gdzie ten bliski kontakt już istnieje: w domu, w pracy, czy w społeczności lokalnej.
Aby wykorzystać potencjał rzeczniczy dowolnej codziennej sytuacji, podejdźmy do tego, jak do tworzenia domowych wypieków, tych najprostszych i lubianych przez nas wszystkich: choć składników jest kilka, to umiejętne ich przygotowanie, dobranie i odpowiednie proporcje przesądzą o tym, czy ciasto będzie udane.
Miko Czerwiński w trakcie naszego webinaru podał ten prosty przepis:
Podziel się swoją historią. Osobiste doświadczenia mają niezwykłą moc przyciągania uwagi i budowania więzi z odbiorcami. Na przykład, jeśli walczysz o ochronę środowiska, opowiedz o tym, jak zanieczyszczenie powietrza wpłynęło na Twoje zdrowie lub rodzinę. Kiedy mówisz o swoich przeżyciach, pokazujesz autentyczność i otwartość, co sprawia, że Twoja opowieść staje się bardziej wiarygodna i emocjonalnie angażująca. Twoje osobiste historie zainspirują innych do refleksji i działania, ponieważ widzą, że zmiana jest możliwa.
Pokaż, że nie jesteś sam_a_o w swojej historii. Wskaż pozostałym, jak mogą odnaleźć się w twojej opowieści. Odwołaj się do wspólnych wartości, emocji i doświadczeń, które dzielą Twoi odbiorcy. Na przykład, jeśli walczysz o równość, wspomnij o tym, jak wartości takie jak sprawiedliwość i szacunek dla każdego człowieka przejawiały się w twoim dzieciństwie. Kiedy ludzie dostrzegają w twojej opowieści elementy z własnego życia, czują się bardziej zrozumiani i związani z przekazem. Wspólne doświadczenia budują poczucie wspólnoty i solidarności, co jest kluczowe w mobilizowaniu do działania.
Skoncentruj się na teraźniejszości i sposobach działania dostępnych tu i teraz. Pokazuj, jak obecne wydarzenia wpływają na sytuację oraz co zrobić, aby wprowadzić pozytywne zmiany. Zaproponuj swoim rozmówcom konkretne kroki do podjęcia, aby łatwiej było im się zaangażować czując, że mają realny wpływ na rzeczywistość. Mówiąc o tym co bieżące i aktualne sprawiasz, że twoja opowieść jest żywa i dynamiczna. To samo w sobie potrafi skutecznie zmotywować do działania.
Emocje spajają opowieść i jednocześnie wprawiają ją w ruch. Mają ogromną moc mobilizowania innych osób do działania. By jednak tak się stało, trzeba je dobrze w naszej opowieści rozmieścić. Nie powinny przytłoczyć odbiorcy, ale błędem byłoby też unikanie ich: opowieści, które nie poruszają, nie zostają z nami na długo. Miko podzielił się z nami tymi dwoma kluczowymi wskazówkami:
Zbyt intensywne emocje mogą przytłoczyć osobę odbiorczą twojego komunikatu lub zaabsorbować ją na tyle, że nie będzie mogła w pełni zaangażować się w twoje przesłanie. Pochłonie ją spirala własnych refleksji, wspomnień, a czasem nawet trudnych i bolesnych przeżyć. Nie znaczy to jednak, że masz zupełnie zrezygnować z mówienia o rzeczach trudnych, czy przykrych. Mówienie o zmaganiach jest bardzo ważne. Wybierz jednak te z nich, które nie zaburzają struktury opowieści i nie pochłoną osób odbiorczych całkowicie. Najprościej efekt ten uzyskać mówiąc o tych zmaganiach, które stanowią już przepracowaną całość; są blizną, której doświadczasz, a nie otwartą raną, która wciąż jest źródłem przejmującego bólu. Innymi słowy – mów o tych emocjach trudnych, które możesz obejrzeć z dystansu, które są częścią historii obfitej w ważne dla twojego przekazu refleksje i wnioski.
Kiedy coś nas osobiście dotyka mówimy, że nas poruszyło, albo nawet – że nas wzruszyło. To nie przypadek, że to, co emocjonujące w naszej wyobraźni związane jest z ruchem. Tworząc opowieści dla odmiany, możemy umiejętnie wykorzystać tę cechę. Każdy element historii, który zawiera ważny z punktu jej widzenia ładunek emocjonalny, możemy zawrzeć w barwnych, oddziałujących na wyobraźnię i zmysły kontekstach. Obrazowe opowiadanie wzmacnia przekaz naszej historii: to niezbędny składnik, który na poziomie emocjonalnym wydobywa z niej to, co najważniejsze. Obrazowe opowiadanie pomaga także lepiej zrozumieć i zapamiętać treści, bo angażuje wiele zmysłów. I nie tylko: kiedy widzimy i czujemy opowieści, które z nami rezonują, budujemy więź ze sprawą lub osobami w nią zaangażowanymi. To klucz do zainspirowania naszego rozmówcy do podjęcia działań, bez którego opowieści dla odmiany byłyby mało skuteczne.
Prowadzenie rozmów o ważnych sprawach wymaga umiejętności jasnej i zrozumiałej komunikacji. Poprawność językowa, choć wskazana, nie jest tak istotna jak używanie technik komunikacji społecznej, które z jednej strony podtrzymują konstrukcję historii, z drugiej – jej dynamikę. Wiesz już, jak przyrządzić świetną opowieść, która chwyta za serce, motywuje do zmiany, a na jej pierwszy plan wysuwa się to, co dla nas kluczowe. Szkoda byłoby, gdyby kilka często popełnianych przy opowiadaniu błędów unieruchomiło całą tę poruszającą konstrukcję w jednej, krótkiej chwili. Unikaj poniższych praktyk, aby mieć pewność, że dynamika opowieści pozostanie nienaruszona.
To nadmiernie skomplikowane i/lub sztuczne wyrażenia, które mogą zamknąć czytelność treści w metaforycznej trumnie. Unikaj skomplikowanych terminów, które mogą odciągnąć uwagę od twojego przekazu. Zanim użyjesz skomplikowanego zwrotu zastanów się, czy nie da się tego opowiedzieć prostszymi słowami:
Unikanie trumien słownych sprawia, że nasze wypowiedzi są bardziej bezpośrednie i łatwiejsze do zrozumienia.
Jak zacząć mówić na rzecz zmiany społecznej? Zaczynaj od prostych, jasnych stwierdzeń, unikając rzeczowników-zombie. To inaczej takie słowa, które niepotrzebnie zamieniają czasowniki w rzeczowniki. Są jak żywe trupy gramatyki, które ociężale pełzają po zdaniach, sprawiając, że stają się one bardziej skomplikowane i mniej dynamiczne.
Skuteczna komunikacja opiera się na konkretnych informacjach, a nie na ogólnikach. Cmentarzyska banału to mgliste zwroty, które nie przykuwają uwagi i nie dają konkretu w momencie, w którym byłby pożądany. Cmentarzyskami banału możemy nazwać też nagromadzenie zwrotów, które nie wnoszą nic istotnego do opowieści, bo są zbyt oczywiste i nadużywane.
Maja Branka, Jak po ludzku opowiadać, co robią watchdogi? Watchdog Publikacje
Autentyczność to podstawa skutecznego rzecznictwa. Twoja historia, opowiedziana z serca, może inspirować innych do działania. Wszystkie powyższe strategie i wskazówki, są bardzo pomocne, ale nie przyniosą oczekiwanych efektów, jeżeli osoby odbiorcze odniosą wrażenie, że nie jesteś w tej opowieści sobą.
Jest to w zasadzie dość zrozumiałe – jeżeli ktoś pragnie nas zaangażować w ważną sprawę, świadomość, że opowiada nam o tym prosto z serca wzbudza zaufanie. W innym wypadku, odbiorcy mogą czuć się manipulowani. Niestety nie zawsze mamy okazję rozmawiać z osobami, które dobrze znamy i którym możemy się pokazać w pełni autentycznie. Czasem czujemy skrępowanie, które ogranicza nasze możliwości wyrażania siebie. Miko Czerwiński poleca w takich przypadkach wspomóc się tak zwanym trójkątem retorycznym – antyczną metodą, o której więcej dowiesz się z nagrania webinaru.
Zmiana nie zawsze wymaga wielkich scen i donośnych głosów. Często najskuteczniejsze są te ciche, osobiste rozmowy przy stole, gdzie możemy prawdziwie dotrzeć do drugiego człowieka. Opowiadanie historii ma moc budowania wspólnoty i inspirowania do działania na rzecz zmian społecznych. To właśnie one mogą napędzać naszą społeczność do działania i tworzenia lepszego świata dla wszystkich.
Teraz wystarczy tylko rozpocząć rozmowę i zaufać sile opowieści.