...

Społeczność neuroqueerowa: na przecięciu neuroatypowości i społeczności LGBT+

19 listopada 2024, wtorek

Choć społeczności neuroatypową i LGBT+ tak wiele łączy, przez długi czas uczestniczyłyśmy w swoich wzajemnych życiach w milczeniu. Nie zadawałyśmy pytań, które mogłyby wiele wyjaśnić. Nie robiliśmy kroków, które sprawiłyby, że osoby neuroqueerowe mogłyby się swobodnie wyrażać bez rezygnowania z połowy swojej tożsamości. Czasem zwyczajnie brakuje nam okazji do poznawania osób neuroqueerowych w sprzyjających dla nich warunkach. Mamy nadzieję, że dzięki NeuroGrantom, które robimy z Fundacją Jim uda nam się zrobić ważny krok w tę stronę.

 

W ostatnich latach coraz więcej mówi się o potrzebach osób neuroatypowych i osób LGBT+. Mamy wrażenie, że to przełomowy moment, gdzie społeczeństwo coraz bardziej otwiera się na różnorodność i inkluzywność. Pomimo tych zmian, język i stereotypy, które używane są do mówienia o obydwu naszych społecznościach, są zakorzenione w przeszłości i mogą być krzywdzące. Obija się to bezpośrednio na społeczności neuroqueerowej, która – jak zaraz będziecie mieć szansę się przekonać – pokazuje, że osoby neuroatypowe i LGBT+ łączy więcej, niż ktokolwiek mógłby się spodziewać.

 

W mediach i wypowiedziach publicznych u schyłku 2024 roku tożsamości neuroatypowe i queerowe są nieustająco medykalizowane. I to ze strony osób, które nie zajmują się pracą kliniczną. Tworzone na szybko, nieprzemyślane próby uzasadniania przyczyn tożsamości neuroatypowych i LGBT+ zupełnie pomijają bogactwo badań naukowych, które na temat tychże mówią sporo i często zupełnie inaczej. Chcieć wyjaśnić i uzasadnić jest rzeczą ludzką i nie powinno być domeną wyłącznie osób, które obrały ścieżkę akademicką. Ale ważne jest, by przybliżać i wyjaśniać tak, by łączyć, zamiast dzielić. Zależą od tego zdrowie i komfort tysięcy ludzi. 

 

 

 

 

Wsparcie społeczności neuroqueer: złóż wniosek o grant dla neuroatypowych osób LGBT+

 

 

 

 

 

W tym artykule wyjaśniamy, co łączy społeczności osób LGBT+ i neuroatypowych. Podsumumowujemy dla was najważniejsze badania i opowiadamy o tym, jak najczęściej tłumaczy się jest pokrewieństwo neuroatypowości i queerowości. Na koniec opowiadamy o tym, jak złożone są tożsamości każdego z nas i czego neuroqueerowość może nas o nich nauczyć.

 

▫️

 

Badania naukowe: neuroatypowość, a orientacja psychoseksualna i tożsamość płciowa

 

Badania dotyczące połączenia neuroatypowości i tożsamości LGBT+ prowadzone są ledwie od dwóch dekad i wywodzą się z nurtu badań nad spektrum autyzmu u osób dorosłych i nastoletnich. Potrzeba naukowego zgłębiania tematu jest tak naprawdę dziełem przypadku: w obszernych badaniach nad spektrum autyzmu różnica pomiędzy odsetkiem osób LGBT+ wśród autystycznych respondentek_ów i nieautystycznych respondentek_ów była tak znacząca, że nie dało się jej przeoczyć.

Dla przykładu w 2014 roku w Szwecji okazało się, że 58,3% autystycznych respondentek identyfikowało się jako nieheteroseksualne, w porównaniu do jedynie 16% kobiet neurotypowych [1]. Z kolei w przełomowych badaniach Rity George opublikowanych w 2018 roku aż 76,3%  respondentek w spektrum autyzmu określiło się jako nieheteroseksualne [2]. Wśród respondentów z tej samej grupy, należących do społeczności LGBT+ była również ponad połowa, bo aż 53,3%. Podobne odkrycia płyną z badań przeprowadzonych w 2021 roku przez Centrum Badań nad Autyzmem, w których wzięły udział 1 183 osoby autystyczne i 1 203 nieautystyczne [3]. Okazało się, że neuroatypowe osoby dorosłe i młodzież odnajdują siebie w tęczowej społeczności około 8 razy częściej niż osoby neurotypowe! Co więcej, autystyczni mężczyźni 3,5 razy częściej niż nieautystyczni identyfikują się jako biseksualni, podczas gdy autystyczne kobiety 3 razy częściej niż nieautystyczne identyfikują się jako homoseksualne.

 

Archiwalny post z 2014 roku: Rita George zbiera grupę respondencką do swoich badań. 

 

W przypadku badań osób z ADHD możemy znaleźć podobne, choć zdecydowanie nieanalogiczne odkrycia. Tu rzadko mamy do czynienia z tak licznymi i równie obszernymi badaniami. Można zauważyć pewną tendencję – osoby ze świata nauki zdecydowanie wśród ADHDowców interesują praktyki seksualne, niż na przykład kwestie formowania tożsamości, czy doświadczania płci. Przypuszczam, że dzieje się tak dlatego, że nasza wrodzona w naszą społeczność potrzeba próbowania nowych rzeczy i rozładowywania napięć jest jedną z najbardziej typowych właściwości ADHD, a więc i w sferze badań jest najbardziej popularnym kierunkiem. Tak więc badania wokół neuroqueerowości osób z ADHD są zdecydowanie jeszcze w powijakach, a dotychczasowe odkrycia są wypadkową licznych badań wokół naszego zdrowia seksualnego, intymności i praktyk seksualnych. Warto się im jednak przyjrzeć, bo są naprawdę intrygujące.

 

 

 

 

Na przykład badanie sprzed roku dotyczące życia seksualnego osób z ADHD ujawniło, że wykazywały one znacznie częstsze preferencje do angażowania się w aktywność seksualną z osobami tej samej płci niż osoby bez ADHD [4]. Niezwykłe spostrzeżenia płyną też z badań przeprowadzonych w 2022 r. w Niemczech [5] i w 2006 r. w Stanach Zjednoczonych [6], tym bardziej, że powstały one zupełnie od siebie niezależnie. W tym przypadku, choć osoby respondeckie z ADHD i bez ADHD nie wykazywały żadnych znaczących dysproporcji w przynależności do społeczności LGBT+, to zapytane o praktyki seksualne odpowiadały już zupełnie inaczej, niż osoby neurotypowe. W obydwu przypadkach, osoby z ADHD znacznie częściej podkreślały doświadczenia seksualne z osobami tej samej płci, niż osoby neurotypowe, a w przypadku kobiet, różnica ta była szczególnie znacząca. 

 

 

Przez pewien czas w świecie nauki pojawiały się także rozważania wokół związku dysforii płciowej osób transpłciowych ze spektrum autyzmu, jednak niektórzy – zarówno osoby akademickie, jak i osoby ze społeczności – zarzucają im zbyt dużą pochopność i obecnie unosi się nad nimi aura niejasności [7]. Jak trafnie zauważają Nina Kuta i Dag Fajt,

 

Niestety (…) kuriozalne wytłumaczenia można spotkać również w dyskursie naukowym, najczęściej ze strony cispłciowych i alistycznych [nie-autystycznych – S.] naukowców. Według jednej z takich „naukowych” hipotez, autystycy zwyczajnie nie zdają sobie sprawy z tego, że zmiana ubrań nie równa się zmianie płci i że chłopiec w sukience nadal pozostaje chłopcem (sic!). Z tego względu mają nie rozumieć jakiej właściwie są płci, co częściej ma doprowadzać ich do rozwinięcia dysforii płciowej i pomysłu tranzycji. Tendencja do czarno-białego myślenia ma sprawiać, że osoby autystyczne nie są w stanie wyobrazić sobie, że ktoś może być kobietą i np. nie być hetero, czy w inny sposób nie wpasowywać się w stereotypy płciowe. [8]

 

Paternalizm to podejście, w którym jedna strona (na przykład państwo, instytucja lub osoba) podejmuje decyzje w imieniu innej strony, zakładając, że wie lepiej, co jest dla niej dobre. Działania paternalistyczne często wynikają z intencji ochrony lub pomocy, ale mogą jednocześnie ograniczać autonomię i samodzielność osób, których dotyczą. Paternalizm może objawiać się w różnych kontekstach, od polityki i prawa po relacje międzyludzkie.

 

Pomimo wielu – nie zawsze udanych – dyskusji naukowych, jedno jest pewne: neuroatypowość nie pozostaje obojętna wobec różnych tożsamości płciowych. Badanie przeprowadzone na Uniwersytecie w Cambridge wykazało, że osoby autystyczne od 3 do 6 razy częściej identyfikują się jako osoby trans w stosunku do osób cispłciowych. [9] 

 

Skoro już przebrnęłyśmy przez meandry dyskusji akademickich, to warto nareszcie zapytać: o co tutaj chodzi? Jak to się dzieje, że nasze społeczności tak wiele łączy? Jaki jest wspólny mianownik osób neuroatypowych i osób LGBT+?

 

▫️

 

Dlaczego tak wiele łączy społeczność osób neuroatypowych i queerowych?

 

Kwestionowanie norm: neuroqueerowość zmienia nasze spojrzenie na świat

Wśród najczęściej omawianych wspólnych mianowników naszych społeczności jest kwestionowanie norm społecznych, będące wypadkową tego, jak umysły osób neuroatypowych przetwarzają otaczającą je rzeczywistość. Jamie Freed, amerykańska psychoterapeutka specjalizująca się się m.in. w spektrum autyzmu i odkrywaniu tożsamości płciowej zauważa, że „osoby ze spektrum autyzmu są zwyczajowo mniej podatne na wpływy lub skłonne do reagowania na społeczne oczekiwania lub ograniczenia”. Podobne refleksje stawiają osoby z tranzycja.pl:

 

Alistyczne [nie-autystyczne – S.] osoby trans mogą w większym stopniu wstydzić się swoich odczuć i w związku z tym starać dostosowywać się do norm grupy płciowej, do której zostali zakwalifikowani. Tymczasem osoby autystyczne rzadziej będą internalizować tego typu społeczne przekazy, a rozwój ich tożsamości płciowej może mieć związek z poczuciem wyobcowania od płci przypisanej. Dzięki temu dużo łatwiej jest zajrzeć pod podszewkę norm i kategorii płciowych i zobaczyć, że wcale nie są takimi nienaruszalnymi świętościami, jakie społeczeństwo z nich robi. [9]

 

Z kolei jako osoby z ADHD nieustająco testujemy – czasem na żywo, czasem w myślach – różne alternatywne wersje rzeczywistości. Także tej w nas samych. Czasem okaże się, że w jednej z tych rzeczywistości spod znaku “a co, gdyby…” trafiamy na coś, co drzemało w nas od dawna.

 

 

▫️

 

Inna rzeczywistość zmysłowa: neuroqueerowość zmienia to, jak doświadczamy świata

 

Neuroatypowe osoby mają właściwe sobie sposoby eksplorowania rzeczywistości, a uczucie “odstawania od” wzmaga tę potrzebę jeszcze bardziej. Co więcej, doświadczamy bodźców (sensorycznych, a co za tym idzie – emocjonalnych) w sposób o zupełnie innej dynamice i intensywności. Czasem nasze doświadczanie świata obfituje w skrajności. Nie słyszymy, co mówi do nas ktoś, kto stoi obok, ale kontakt z nagłym, jasnym światłem, potrafi nas doprowadzić na szczyt napięcia. Inaczej niż neurotypowi przyjaciele doświadczamy bólu w trakcie robienia tatuażu (czasem w ogóle nie nazywając go bólem), ale są sytuacje, w których jeszcze nikt nas nie dotknął, a my odczuwamy ogromny dyskomfort fizyczny.

 

Jednak ta sama właściwość, która sprawia, że zmysłowe doświadczanie świata bywa dla nas, osób neuroatypowych, tak wymagające, niejako wymusza na nas potrzebę jeszcze intensywniejszego zaglądania w głąb siebie. Przyczyna jest bardzo prosta: myślisz sobie – kurczę, może jeżeli poznam siebie wystarczająco dokładnie, to będzie mi łatwiej funkcjonować?

 

 

 

▫️

Stygmatyzacja i wykluczenie: neuroqueerowość wpływa na to, jak świat nas traktuje

 

 

Społeczności neuroatypową i LGBT+ zbliżają do siebie także doświadczenia stygmatyzacji i braku reprezentacji. Spójrzcie na ten poruszający cytat osoby respondenckiej z niedużego, jakościowego badania, na które natknęłam się w trakcie przygotowywania tego artykułu:

 

Myślę, że przed zdiagnozowaniem to [neuroatypowe funkcjonowanie — S.] było dużą częścią mojego wstydu. Jestem jedyną osobą w mojej rodzinie, o której wiem, że ma ADHD. (…) pochodzę z rodziny prawników i lekarzy – no i jestem ja, która jest trochę tym rodzajem osoby, co wszędzie jej pełno. I tak też, porównując się do mojej rodziny, zawsze czułam się jak czarna owca, a potem jeśli dodamy do tego rozwój tożsamości w kontekście LGBT, to stałam się jeszcze bardziej czarną owcą. Więc byłam jak czarna owca w czarnej dziurze, czy coś w tym stylu, po prostu bardzo wyraźnie inna. [10]

 

Wypowiedź ta dosadnie oddaje to, jak wiele z nas – osób neuroqueerowych – czuje się na co dzień. Przyczyną nie jest jednak samo połączenie tych dwóch tożsamości, a tego, jak się je traktuje (i jak się ich nie dostrzega). I choć te dwa wymiary naszych tożsamości bywają przyczyną trudności, to jednak na wielu etapach życia potrafią one wzajemnie się wspierać. Odkrywanie swojej tęczowej tożsamości ułatwia rozpoznawanie swojej neuroatypowości i w drugą stronę – jeżeli przechodzisz ścieżkę odkrywania siebie jako osoba neuroatypowa – ta wiedza poskutkuje także, gdy zaczniesz przechodzić swój coming out. Jest to dość naturalna kolej rzeczy i śmiem twierdzić, że nie jest specyficzna dla osób neuroqueerowych. 

 

 

Czego neuroqueerowość uczy nas o tożsamości(ach)

 

Powiedziałyśmy już sobie, że sposoby doświadczania neuroqueerowości bardziej przypominają wzajemnie wspierające się procesy niż reakcję łańcuchową. Stanowi to jednak wyzwanie dla potocznego myślenia i mówienia o naszych tożsamościach. W mediach częściej spotykamy się z pytaniami o to, jak jedno wywołuje drugie, zamiast po prostu przyjąć ich współistnienie. W innych zaś sferach – takie współistnienie tożsamości zostaje zupełnie niedostrzeżone.

 

Każdy z nas – nie tylko osoby neuroqueerowe – jest w stanie pomieścić w sobie wiele tożsamości, czasem nawet na pierwszy rzut oka sprzecznych, a tylko niektóre z nich zauważa i umie nazwać. Możemy być jednocześnie córkami/ synami z tradycjonalistycznych rodzin, które nigdy nie omijają świątecznego czasu przy rodzinnym stole, a potem chodzą na marsze równości, czy strajki kobiet. Potrafimy czuć jednocześnie dumę z tożsamości wchodnioeuropejskiej i zinternalizowany wstyd z bycia wychowaną przez postsocjalistyczny klimat. Możemy być osobami, które zajmują się nauką akademicką i jednocześnie są częścią społeczności rave’owej. Nawet w samej społeczności queerowej – potrafimy wyrażać transpłciowe tożsamości tworząc fanfiki Harrego Pottera, na którym się wychowywałyśmy nie wiedząc, że jego autorka jest nieżyczliwa naszej społeczności.

 

Ta milcząca zgoda na współistnienie wielu tożsamości zmienia się, gdy chodzi o te, które na co dzień są pomijane i stygmatyzowane. W spotkaniu z nimi zaczynają nagle mnożyć się pochopnie rzucane opinie i wyjaśnienia, a internetowi twórcy łamią sobie głowę nad tym “skąd to się bierze”. Może to wina Pokolenia Z? Może każdy dziś chciałby być wyjątkowy? A może to mikroplastik, albo szczepionki? Hej! Nic z tych rzeczy. Po prostu są wokół ciebie ludzie o doświadczeniu, o którym jeszcze nie słyszałaś_eś. Były tu zawsze. One także nie wiedzą wszystkiego o Twoim.

 

Tak samo jak nikt nie “staje się” autystyczny od szczepionek, ani nie “nabywa” ADHD wraz z mikroplastikiem (co apologeci tych teorii na tożsamość AuDHD? Czyżby wywoływały ją szczepionki z mikroplastikiem?), tak samo też nikt nie staje się LGBT+, bo jest neuroatypowy, czy neuroatypowy, bo jest LGBT+. 

 

Odkrywa się te tożsamości, które z nami rezonują. Niektóre z nich rezonują dlatego, że od dawna były częścią nas. Jest to szczególnie trafne zarówno w przypadku tożsamości LGBT+, jak i tożsamości neuroatypowych, które nie są wywołane konkretnymi doświadczeniami życiowymi, a po prostu zawsze były ich częścią. O niektórych z nich wiemy od dziecka, inne z nich zauważamy dopiero dzięki kontaktom z przyjaciółmi, czy rozmowom ze specjalistami. Czasem same je rzucimy jako żart po namyśle stwierdzając, że jednak coś w tym jest.

 

Nie ma idealnych momentów na odkrywanie swoich tożsamości. Ale jako otoczenie osób neuroqueerowych możemy na pewno sprawić, by to momenty były mniej stresujące. Pierwszym krokiem może być właśnie rozmowa i współpraca społeczności neuroatypowych i tęczowych. Na przykład taka, którą staramy się zapoczątkować dzięki NeuroGrantom.

Wsparcie społeczności neuroqueer: złóż wniosek o grant dla neuroatypowych osób LGBT+

 

 

▫️ ▫️ ▫️ ▫️ ▫️

Bio autorki artukułu o społeczności neuroqueer: osobach LGBT+ z ADHD i w spektrum autyzmu

 

 

 

 

 

 

 

Źródła:

  1. Bejerot, S., & Eriksson, J. M. (2014). Sexuality and gender role in autism spectrum disorder: a case control study. PloS one, 9(1), e87961. https://doi.org/10.1371/journal.pone.0087961 
  2. George, Rita (2018) Gender identity and sexual orientation in autism spectrum disorder. “Autism : the international journal of research and practice”, 22(8), 970–982. https://doi.org/10.1177/1362361317714587 
  3. Weir, E., Allison, C., & Baron-Cohen, S. (2021). The sexual health, orientation, and activity of autistic adolescents and adults. “Autism Research”, 14(11), 2342–2354. https://doi.org/10.1002/aur.2604 
  4. Young, S., Klassen, L. J., Reitmeier, S. D., Matheson, J. D., & Gudjonsson, G. H. (2023). Let’s Talk about Sex… and ADHD: Findings from an Anonymous Online Survey. “International journal of environmental research and public health”, 20(3), 2037. https://doi.org/10.3390/ijerph20032037 
  5. Hertz, P. G., Turner, D., Barra, S., Biedermann, L., Retz-Junginger, P., Schöttle, D., & Retz, W. (2022). Sexuality in Adults With ADHD: Results of an Online Survey. “Frontiers in psychiatry”, 13, 868278. https://doi.org/10.3389/fpsyt.2022.868278 
  6. Barkley RA, Fischer M, Smallish L, Fletcher K. Young adult outcome of hyperactive children: adaptive functioning in major life activities. “J Am Acad Child Adolesc Psychiatry”. 2006;45(2):192–202. doi.org/10.1097/01.chi.0000189134.97436.e2   
  7. Turban, J. L., & van Schalkwyk, G. I. (2018). „Gender Dysphoria” and Autism Spectrum Disorder: Is the Link Real?. Journal of the American Academy of Child and Adolescent Psychiatry, 57(1), 8–9.e2. https://doi.org/10.1016/j.jaac.2017.08.017 
  8. Kuta N., Fajt D. (2023) Spektrum autyzmu a transpłciowość, dostęp: 18.11.2024 https://tranzycja.pl/publikacje/autyzm-transplciowosc/ 
  9. Walsh, R. J., Krabbendam, L., Dewinter, J., & Begeer, S. (2018). Brief Report: Gender Identity Differences in Autistic Adults: Associations with Perceptual and Socio-cognitive Profiles. Journal of autism and developmental disorders, 48(12), 4070–4078. https://doi.org/10.1007/s10803-018-3702-y
  10. Gonzalez, I., & Schott, E. M. P.  (2016).  The intersection of ADHD and LGBT identities.  “Journal of Global Research in Education and Social Sciences”, 7(3), 135-140.

Fundusz dla Odmiany
ul. Nowogrodzka 7/9 lok. 35
00-513 Warszawa
[email protected]
+48 505 023 804

BNP Paribas
05 1600 1462 1825 6344 5000 0001
IBAN: PL05 1600 1462 1825 6344 5000 0001
BIC/SWIFT: PPABPLPK

NIP: 5213869167
REGON: 383677651
KRS: 0000791625

Fundusz dla Odmiany jest organizacją pozarządową działającą na podstawie Ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie (Dz. U. 2003 Nr 96 poz. 873) i Ustawy o fundacjach (Dz.U. 1984 nr 21 poz. 97). Działania Funduszu mają charakter non-profit.

KODOWANIE MICHAŁ SEPIOŁO | UX PIOTR SZYDŁOWSKI | ZDJĘCIA KLAUDYNA SCHUBERT | PROJEKT GRAFICZNY JOANNA BĘBENEK

© FUNDUSZ DLA ODMIANY 2024

Seraphinite AcceleratorOptimized by Seraphinite Accelerator
Turns on site high speed to be attractive for people and search engines.